Majowa pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie - pada. W sumie wychodzi na to iż nie mam siły na nic poza tym co udaje mi się w prozie dnia codziennego zrobić. Można powiedzieć iż to i tak dużo. Przyznam iż może w stosunku do tego co robią inni możliwe, że tak, a może właśnie nie. I jak tak czuję iż mógłbym robić więcej. Utrzymanie tego co jest nie było łatwe, ale weszło mi w krew i już się nie zastanawiam. Co do innych rzeczy które nade mną wiszą, a o których pisałem ciężko się zabrać. Staram się budować dystans do wielu spraw, ale jeszcze jest ciężko, przełamać pewne stereotypy - wiem iż są słuszne.
Cóż nic to ważne aby się nie denerwować i robić swoje.
Miłego Dnia :)
Cóż nic to ważne aby się nie denerwować i robić swoje.
Miłego Dnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz