Nie sposób wymienić wszystkiego co się zmieniło, czo się udało, a co nie .... zrealizowałem swoje marzenie - kurs żeglarski zakończony pozytywnym zdaniem egzaminu :)
Polecam http://projektzegluj.pl/ naprawdę super zabawa i nauczycie się przy tym wszystkiego czego powinniście na początek :)
Zakupiłem sobie górala i pomykam na nim do roboty to jakieś ok. 18 km czyli ok 37 w obie strony :)
Zaliczyłem już pierwszy upadek i leczę kontuzję, a przy okazji rowerek jest na przeglądzie i nanoszone są na nim pewne poprawki :)
W nawiązaniu do http://inzynieria.blogspot.com/2013/06/p90x-zycie-codzienne.html
Nie wszystko udało się dociągnąć i trzeba było trochę pozmieniać i tak:
Mój przeciętny dzień tak ogólnie:
- 5h - snu - zostało 19h -> teraz to 6h - zostało 18h
- 8h - praca - zostało 11h -> bez zmian zostało 10h
- 1h - dojazd do pracy itp. - zostało 10h -> bez zmian zostało 9h
- 2h - przygotowanie posiłków i jedzenie - zostało 8h -> bez zmian 7h
- 2h - prace domowe, sprzątanie itp. - zostało 6h -> tutaj dzięki pomocy zewnętrznej 1h pozostało 6h
- 2h - przygotowanie do pracy, kąpiele itp. - zostało 4h -> tutaj kolejna oszczędność 1h pozostało 5h
- 4h - dla rodziny - bezcenne :) i mamy 5h dla rodzinki !!!
Ale jeżeli utrzymam reżim dojazdu do pracy rowerkiem to będę miał treningi w czasie dojazdu i niesamowitą tym samym oszczędność czasu :)
Trzeba trochę zainwestować jeszcze w ubrania:
- spodenki
- t-shirty
- spodnie
- bluzy
- kurtki
- rękawice
- buty
- bielizna
Ogarnięte mamy czas i treningi pozostaje jeszcze zwiększyć dyscyplinę w realizacji nowych projektów:
- szybkie pisanie na komputerze
- programowanie w C+
- samorozwój
- czytanie większej ilości książek
- porządkowanie i odrabianie zaległości domowo pracowych
- ......
Mniej pracy, a więcej satysfakcji z życia :)
Pomoc rodzinie w samorealizacji :)
......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz