sobota, 21 lipca 2007

Ciąg dalszy ...

Wiem zdjęcie może jest trochę nie wyraźne, ale nie o to chodzi. Dla nie wtajemniczonych kupiłem dzisiaj pompkę na naboje gazowe, dzięki czemu napompuje rowery w chwilę. Ta paczka to zapas powietrza gdyż rowery są dwa i to z kompletnymi kapciami. Jutro mam nadzieję wypróbuje to cudo :) I będzie niezła wycieczka.
Z innych wieści to dziś dalszy dzień porządkowania, czyli wyrzucania i przekładania - pakowania w pudła.
A po wczorajszym treningu wszystko mnie boli - to było do przewidzenia. Najbardziej chyba ręce. Ale nic to, ponieważ wszystko za jakiś czas minie. Tylko aby zapału, energii i determinacji wystarczyło.
Po treningu który trwał chyba z 1,40h - ponieważ tyle było ćwiczeń a ja starałem się je wykonać sumiennie, czułem sie naprawdę dobrze. W poniedziałek chyba zaliczę sobie basen bo mój kręgosłup już o to prosi od dawna :) Tym bardziej że lubię sie pomoczyć.
Pozostaje mi tylko ułożenie diety i na efekty nie będzie trzeba czekać tak długo :)
Już nie mogę się doczekać kiedy będę czuł się lepiej, mniej zmęczony bardziej wysportowany oraz kiedy zrzucę te kg.
Miłego dnia :)



Brak komentarzy:

Inzynieria

Zapraszam do Aktywnego udziału.

Proszę o komentarze. :)

W razie problemów piszcie sniegen@tlen.pl